Lód na oknach. Nieszczelność okien

Jeśli zetknęliśmy się z takim problemem musimy powiedzieć sobie szczerze. Zetknęliśmy się z błędnym montażem okien. Nie ma innego logicznego uzasadnienia, chyba że podejdziemy do sprawy kabaretowo i sprawdzimy czy za bardzo nie podkręciliśmy klimatyzacji. Wracając jednak do sytuacji, a raczej do powagi tej sytuacji musimy zdawać sobie sprawę z błędów przy montażu okien, błędów które mogły zostać popełnione. Jeżeli okna były montowane niedawno i posiadamy umową będziemy mogli walczyć o swoje prawa, zwrot kosztów czy ponowne i dobre wykonanie obowiązków przez firmę czy osobę, która te okna montowała.

Przedstawmy teraz dwie główne przyczyny, przez które może pojawić się lód na oknach zimą, bądź woda na parapecie w innych porach roku. Pierwszą przyczyną może być złe wykonanie i spasowanie ramy ościeżnicy z ramą skrzydła okna. Najczęściej jednak spotykamy się z wyżej wspomnianym złym montażem okna. Właśnie na złym montażu, który występuje w takich przypadkach najczęściej się skupimy. Wymieńmy błędy, które najczęściej popełniane są przy montażu okien:

• Błędy wymiarowania okien w stosunku do otworów okiennych,
• brak klocków podporowych powodujące zniekształcenie się okien i utratę szczelności,
• źle osadzone i uszczelnione części progowe okna,
• źle osadzenie parapetów zewnętrznych,
• brak izolacji przeciw wilgoci,
• niewystarczająca warstwa izolacji termicznej (pianka poliuretanowa),
• montaż okien bez listew progowych (trudniej wykonać uszczelnienie progu okna),
• montowanie okien na nierównych i na nieoczyszczonych podłożach.

Najbardziej klasycznym błędem w budownictwie ogólnie pojętym jest pośpiech przez który popełniane są błędy w wymiarowaniu okien. Jeśli nasze otwory okienne i okna nie będą odpowiednio zmierzone nie możemy oczekiwać, że montaż przebiegnie zgodnie z planem. Tak samo szkodliwie będzie działał brak klocków podporowych i jak już wspomnieliśmy spowoduje on zniekształcenie się okien za czym idzie utrata szczelności i może pojawić się woda na naszych parapetach.

Oczywiście podstawowym problemem w tym wypadku jest brak szczelności okna, to wiemy wszyscy, jednak może on wynikać z wielu błędów popełnionych przy montażu okna. Choćby takiej trywialnej jak brak izolacji przeciw wilgoci. Zdarza się, choć nie powinno, że właśnie o tej izolacji zapominają wykonawcy.

Zamontowanie okna na nieoczyszczonej powierzchni również może spowodować jego szybkie rozszczelnienie a nawet brak szczelności od samego początku. Wyobraźmy sobie, że na podłożu, na którym mamy zamontować okna pozostały kawałki gruzu. Tak, takie sytuacje również mają miejsce. Jeśli więc spotkaliśmy się z problemem rozszczelnionych okien, a mamy pewność, że nie powinno tak się stać bo np. okna były montowane stosunkowo niedawno. Powinniśmy zadzwonić po kogoś kto się zna na tym temacie i poprosić go o ocenienie prawidłowości montażu okna.

Jeśli taka wizyta wykaże błędy w montażu okna powinniśmy dociekać swoich praw poprzez skontaktowanie się z wykonawcą i interwencję w tej sprawie, a jeśli to nie pomoże należy kierować sprawę na drogę sądową. Błędy w montażu okien są błędami popełnionymi przez wykonawców, nie przez ich złe użytkowanie.